| Autor |
Wiadomość |
panam
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wawa |
|
 10.07-Było zajefajnie ! (korytnica i później początek drawy) |
|
Dzięki Bogdanowi miałem przyjemność poznać Sołtysa i jego rodzinę i ich wspaniałą gościnność. Spływ okazał się także niezapomnianą przygodą i dobrze zorganizowaną przez Sołtysa Głuska. Jedzenie bardzo dobre i możesz liczyć na dokładke  Jednym słowem pełny WYPAS!
Będę polecał każdemu tak by w przyszłym roku przyjechać z większą grupą. Możecie zobaczyć także małą galerie [link widoczny dla zalogowanych] z tego spływu. Pozdrowienia dla wszystkich uczestników spływu i przede wszystkim dla Sołtysa i jego rodziny!
P.S. Kiełbaski i miodzik palce lizać. Dzięki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Śro 22:30, 12 Lip 2006 |
 |
 |
|
|
 |
Sołtys
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Głusko |
|
| |
|
ciesze się że wam się podobało jak mówiłem drzwi do lasu zawsze otwarte ale trzeba troszeczke dłużej dzięki i ZAPRASZAM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Śro 23:42, 12 Lip 2006 |
|
|
panam
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wawa |
|
| |
|
Napewno będzie dłużej! Najwyżej będę sam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 20:31, 13 Lip 2006 |
|
|
Sołtys
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Głusko |
|
| |
|
zapraszamy-najwyżej "samą" ci znajdziemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 22:36, 13 Lip 2006 |
|
|
panam
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wawa |
|
| |
|
No to przyjadę sam
P.S. Ze stroną czekam na bogdana bo nie mam hasła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 23:26, 14 Lip 2006 |
|
|
Sołtys
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Głusko |
|
| |
|
no to sóper
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 6:45, 15 Lip 2006 |
|
|
COBRA
Gość
|
| |
|
TAK, TAK-Bylo super tylko czemu tak krotko 
Wujka i Ciocie wraz z ich rodzinka znam juz dobrze, i szczerze mowiac nie wyobrazam sobie ich aby byli innymi ludzmi. Goscina, goscina i jeszcze raz goscina w ich wydaniu jest niepojetnie wspaniala, tak wiec u nich wakacje sa nie zmierzona satysfakcja.
No a teraz o splywie; pierwszy dzien splywu jaki sie odbyl Korytnica byl dla mnie przygotowaniem i zobrazowaniem w malym wydaniu tego co czekalo nas pozniej czyli podczas splywu piekna Drawa. Dzieki Korytnicy mozna zwiedzic i poznac blizej krajobraz otaczajacy Drawe, a takze jak sie okazalo pokazac nowym uczestnikom co ich czeka na Drawie. I tu musze wam powiedziec ze mimo pieknej i w miare nie trudnej drodze tym ze doplywem Drawy (Korytnica) nie ktorzy sie wystraszyli i nie poplyneli dalej. Jezeli kogos tym teraz wystraszylem to niech sie nie zniecheca poniewaz te osoby co wymiekly to jakies lewusy ktore od samego ciezaru wiosla juz tracily sily, nie mowiac juz o checi stawienia temu czola.
Gdy nadszedl czas plyniecia juz wymarzona i dlugo oczekiwana rzeka Drawa, poczulem sie jak na prawdziwej wakacyjnej przygodzie. Piekna pogoda i piekny krajobraz tak mnie uspokajal i pozwalal na odpoczynek psychiczny ze nawet ani razu nie zamartwilem sie co bedzie jak sie wakacje skoncza.
Plynolem juz trzeci raz ta trasa, i moge smialo powiedziec ze za kazdym razem jest troche inaczej, ze wzgledu na zmieniajacy sie poziom wody w rzece kazdego roku. Drzewa jakie w naturalny sposob sa powalone w tej rzece sprawiaja ze ten splyw jest nafaszerowany roznymi stopniami trudnosci w ich przeplynieciu, co oczywiscie zwieksza adrenaline i pomyslowosc na ich pokonanie.
Musze zachaczyc jeszcze o tamtejszych rzemieslnikach jakim jest miedzy innymi pan SERNICZEK, ha pewnie zastanawiacie sie kto to jest? Otoz jest to facet ktory na kazdy biwak dwa razy dziennie dowozi wlasnej roboty ciasta i mleko. Jego wyroby nawet dzien wczesniejsze sa tak pyszne ze za kazdym razem co sie pokazywal to kupowalem od niego (polecam sernik i ciasto drozdzowe z jagodami, poprostu JAK U MAMY PANIE KAPITANIE).
Atrakcja bylo na biwaku CZARNOLESIE, domowe ZOO ktore wbieglo nam na piole namiotowe  ale mialem ubaw jak jedna z naszych kolezanek myla sie nad rzeka i w tym czasie weszla do wody jedna z krowek w celu napicia sie ale przy okazji puscila malego kleksa......... JUSTYNA respect for You  , oczywiscie byly tez konie ktore sobie tam biegaly i ktorych mogl kazdy dotknac, tak wiec jak widac atrakcja takze i dla dzieci, ja sie cieszylem jak male dziecko, .
Gdy zajechalismy do domu (SOLTYSA) myslalem ze zostane na noc jeszcze w celu oficjalnego zakonczenia splywu (spedzenie czasu przy "jednym malym") wraz z gospodarzami i moimi kompanami kajakowymi. Ale sie przeliczylem gdyz przyjechal po mnie samochod wraz z kierowca i nie chcial dluzej zostac. Coz moge powiedziec, mialem przez to humor tak zjeba...y ze to glowa mala.
Na zakonczenie chcialem napisac ze w przyszlym roku Wujek i Ciocia wraz ze swoja rodzina (SOLTYS i SOLTYSOWA) nie uwolnia sie od mojej MORDY i nawiedze ich znowu tylko ze bede juz wlasnym autem tak zeby nikt nie stawial mi warunkow co do powrotu.
Nasunela mi sie teraz jedna mala mysl do glowy  , JAK WYGLADA GLUSKO WRAZ Z DRAWA W ZIME  A moze by tak krotkie ferie zimowe
Goraco was pozdrawiam i dziekuje COBRA (Piotrek)
P.S. SKOREK mysle ze w przyszlym roku Twoja niespodzianka bedzie juz funkcjonowala 
|
|
| Sob 19:32, 15 Lip 2006 |
|
|
COBRA-C3
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Jaktorów |
|
| |
|
hej ten poscik to moj bylem nie zalogowany i mnie wkorzyl napis GOSC pod moim nickiem, ale to bylem ja COBRA 
ZYGMUNT TO TY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 19:35, 15 Lip 2006 |
|
|
panam
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wawa |
|
| |
|
edit....
"nie ja pisalem i zaraz będzie DYM!!!"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez panam dnia Nie 20:51, 16 Lip 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Nie 13:10, 16 Lip 2006 |
|
|
Gość
|
| |
|
ja swojej jednej towarzyszki nie oddam
|
|
| Nie 14:09, 16 Lip 2006 |
|
|
COBRA-C3
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Jaktorów |
|
| |
|
holera znowu bylem nie zalogowany, to wyzej to tez ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 14:11, 16 Lip 2006 |
|
|
warbo
Administrator
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Jaktorów |
|
| |
|
Było fajnie, zakończenie naprawde udane ale najlepsze jest to, że my tzn. Bogdan, Mariola, Justyna i Sylwek nadal jesteśmy w Głusku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 23:17, 16 Lip 2006 |
|
|
Sołtys
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Głusko |
|
| |
|
a niemówiłem że będzie fajnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pon 23:13, 17 Lip 2006 |
|
|
krzysiulek 1
Gość
|
| zimą |
|
 | | Nasunela mi sie teraz jedna mala mysl do glowy , JAK WYGLADA GLUSKO WRAZ Z DRAWA W ZIME A moze by tak krotkie ferie zimowe
|
a co mi tam !!
i tak Marek przestaje być wyłącznie Zwałkowy, staje się dobrem ogólnonarodowym, to coś pokażę:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam
Krzysiulek
SN ZWAŁKA
_Marku - jeszcze dwa, trzy miesiące - wracamy do Was - na razie jeszcze tłok dla nas jakby za duży
|
|
| Pon 0:45, 24 Lip 2006 |
|
|
krzysiulek 1
Gość
|
| latem |
|
kurde !!
ta skleroza mnie kiedyś załatwi !!!
Marku - byłbym zapomniał o ważnej nowinie !!
Duracela - przecież pamiętasz ?
na zmarnowanie poszedł !!!
8 lipca się ożenił )
[link widoczny dla zalogowanych]
całe szczęście, że Sylwia też pływa - na naszym spływie się poznali
pozdrawiam
Krzysiulek
SZ ZWAŁKA
|
|
| Pon 0:50, 24 Lip 2006 |
|
|
|
